Hoya australis – jak o nią dbać?
W ostatnich latach hoya australis cieszy się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród początkujących ogrodników. Ten gatunek jest dość prosty w uprawie i nie ma zbyt wysokich wymagań. Co więcej, jest rośliną długowieczną, zatem może cieszyć oko przez całe Twoje życie. Jednak żeby tak było, nie można go zaniedbać, gdyż wtedy straci swój pokrój i nigdy nie zakwitnie. Dowiedz się, jak pielęgnować hoyę australis.
Hoya australis – charakterystyka

Hoya australis, czyli inaczej hoya australijska bądź woskownica to gatunek wywodzący się z obrzeży lasów deszczowych i terenów skalistych w Australii. Występuje tam jako roślina ogrodowa, której zapach umila pobyt na zewnątrz. W Polsce może być uprawiana wyłącznie w domu, ponieważ nie jest mrozoodporna.
Hoya jest zaliczana do grona pnączy – umieszczona przy podporze, może pokryć ją gęsto swoimi liśćmi i stworzyć niezwykłą kompozycję. W odpowiednich warunkach pnącza tego gatunku mogą osiągnąć długość nawet do kilkunastu metrów.
Hoya tworzy mięsiste, okrągłe liście w ciemnozielonym kolorze. Jeśli zaczniesz o nią odpowiednio dbać, odwdzięczy się także drobnymi, biało-różowymi kwiatkami zebranymi w gęste grona. Mają one słodki zapach i produkują dużo nektaru.
To Cię zainteresuje: Niewymagające rośliny doniczkowe – poznaj te najpopularniejsze
Hoya australis – wymagania
Hoya jest zaliczana do grona roślin “bezobsługowych”, jeżeli zapewnisz jej odpowiednie warunki do rozwoju. Roślina ta potrzebuje:
- przepuszczalnego podłoża – dobrym wyborem będzie ziemia przeznaczona dla sukulentów, ale dobrze sprawdzi się także mieszanka torfu z piaskiem,
- warstwy drenażu w doniczce – jest ona niezbędna, aby korzenie nie stały w wodzie i nie gniły,
- jasnego stanowiska, do którego dociera rozproszone światło – wówczas liście nie stracą swojej jędrności i nie zmienią koloru z ciemnozielonego na lekko czerwony. Natomiast nie stawiaj jej w półcieniu, ponieważ tam nie zakwitnie,
- temperatury pokojowej – roślina zniesie spadki nawet do 2°C, jednak w takich warunkach może przestać rosnąć i nie zakwitnie,
- niezbyt szerokiej doniczki – hoya nie tworzy zbyt rozbudowanego systemu korzeniowego, więc nie potrzebuje dużo przestrzeni w doniczce
- podpory – hoya musi mieć po czym się wspinać, aby mogła zacząć tworzyć liście i kwiaty. Inaczej będzie wypuszczać długie, bezlistne pędy smętnie zwisające w dół.
Jeśli zagwarantujesz roślinie wszystko zgodnie z jej wymaganiami, szybko zauważysz nowe przyrosty.
Hoya australijska – pielęgnacja na co dzień

Na odpowiednim stanowisku i we właściwej ziemi hoya nie potrzebuje intensywnej pielęgnacji. Należy tylko:
- dbać o podlewanie, gdy podłoże przeschnie – zimą można odczekać od tego momentu 2-3 dni, żeby mieć pewność, że ziemia pod wierzchnią warstwą również przeschła,
- nawozić preparatem do roślin kwitnących przez cały okres wegetacyjny – zadbaj o to, żeby produkt zawierał mniej azotu, a więcej potasu. Dzięki temu roślina zakwitnie jesienią;
- przesadzać, gdy korzenie “wyjdą” z doniczki dolnymi otworami – gdy tak się stanie, wymień doniczkę na taką, która będzie tylko o ok. 2 cm szersza niż poprzednia. Hoya nie lubi dużo wolnej przestrzeni.
Pamiętaj również o regularnym oglądaniu liści. Mogą tam się czaić groźne szkodniki!
Czytaj więcej: Naturalne nawożenie roślin doniczkowych
Choroby i szkodniki hoyi – co występuje najczęściej?
Hoya jest dość odporną rośliną, jednak wystarczy podlewać ją częściej niż to konieczne, aby korzenie zaczęły gnić. Wówczas powstają idealne warunki do rozwoju grzybów, które doprowadzają do zniszczenia bryły korzeniowej, a w efekcie do obumierania całej rośliny. Aby zapobiec ich dalszemu rozwojowi, należy wymienić ziemię, spryskać roślinę środkiem grzybobójczym i ograniczyć podlewanie.
Oprócz tego na liściach mogą pojawić się wełnowce. Atakują one zazwyczaj zimą, gdy jest włączone ogrzewanie podłogowe, a powietrze staje się suche. Ich objawem są małe pajęczynki na łodygach i ogonkach liści. Kiedy się pojawią, należy przemyć roślinę roztworem wody z mydłem, a następnie potraktować preparatem przeciwko wełnowcom. Dzięki temu zapobiegniesz rozprzestrzenianiu się szkodników na pozostałe okazy w domu.
Dodaj komentarz